Canopy Evergreen, czyli nowa odsłona lasu deszczowego
Canopy Evergreen to nowa gra, w której Tim Eisner przy graficznym wsparciu Vincenta Dutrait wraca do lasu deszczowego. Nie będzie to jednak dodatek do Amazonii.
Canopy Evergreen to nowa gra, w której Tim Eisner przy graficznym wsparciu Vincenta Dutrait wraca do lasu deszczowego. Nie będzie to jednak dodatek do Amazonii.
Na Pyrkonie była prapremiera, a teraz dwie nowości od Portal Games trafiły już do Waszych ulubionych sklepów. Mowa o pojedynkowym deckbuilderze Shards of Infinity oraz słownej grze imprezowej Listy z Zaświatów.
Na pewno wielu z Was zna serię Villainous od Ravensburger. Wydawnictwo pokazało ostateczną wersję komponentów rozszerzenia: Scum i Villainy do podstawowej edycji Star Wars.
Gra Ex Libris (w wersji angielskiej) powróci w zmienionej wersji. Równocześnie pojawi się dodatek Ex Libris: Expanded Archives. Renegade Game Studios rozpoczęło przedsprzedaż.
Wydawnictwo Lucky Duck Games rozpoczęło przedsprzedaż gry Plemiona Wiatru, czyli polskiej edycji Tribes of the Wind. Premiera odbędzie się jeszcze w tym miesiącu, czyli znacznie wcześniej niż pierwotnie zakładano.
Czy do kupowania gier planszowych powinniśmy mieć podobne podejście jak do kupowania pudełka czekoladek? Czy oczy powinny decydować za nas?
Gra Challengers!, wydana w Polsce przez Rebel, została nominowana do Kennerspiel des Jahres. Nie dziwi więc fakt, że oryginalny wydawca 1 More Time Games zapowiedział nowy tytuł: Challengers! 2.
Czasy prohibicji to „wdzięczny” temat dla książek, filmów bądź gier. Czasem nawiązania do niej przyjmują zabawne formy, jak w Nutty Business, gdzie zakazanym towarem są orzechy.
Fighting Fantasy Adventures to propozycja zarówno dla miłośników książek paragrafowych z serii Fighting Fantasy, jak i dla osób, które nie przepadają za grami książkowymi, ale lubią gry przygodowe.
26 maja świętujemy Dzień Matki. Kwiatki zwiędną, czekoladki zje… A przecież nie ma nic lepszego niż dostać w prezencie wspólny czas spędzony z rodziną, przyjaciółmi przy ciekawej rozgrywce. Umówmy się: to zawsze jest na „propsie”.