Pieśń Włóczęgi. Kolejna kooperacyjna gra narracyjna w portfolio „Kaczek”. Kiedy premiera?

Pieśń Włóczęgi - pudełko.

Dobre przyjęcie Uśpionych bogów na polskim rynku pokazało, że jest zapotrzebowanie na kooperacyjne gry kampanijne. Nic więc dziwnego, że wydawnictwo Lucky Duck Games rozgląda się za kolejnymi grami tego rodzaju. Jedną z nich jest Vagrantsong, która po polsku ma się ukazać jako Pieśń Włóczęgi.

Pieśń Włóczęgi. Gra narracyjna czyli jaka?

Grę narracyjną od narracji znajdowanej w literaturze odróżnia to, że gracz sam kieruje przebiegiem historii. Jego decyzje i podejmowane działania mają wpływ na to, jak potoczy się akcja. Być może właśnie to jest powodem, dla którego gracze chętnie sięgają po tego rodzaju gry. A jeśli do tego całość zorganizowana jest w formie kampanii, zapewnia to rozrywkę na długie godziny. Wydana przez Wyrd Games Vagrantsong świenie się wpisuje w powyższe kryteria.

Autorzy Pieśni Włóczęgi – Matt Carter, Justin Gibbs oraz Kyle Rowan – to nie są osoby znane z wielu wydanych planszówek. Z drugiej strony dzięki temu gracze oceniając produkt nie kierują się przywiązaniem do nazwiska autora. Po ocenach na platformie Boardgamegeek widać, że gra została przyjęta entuzjastycznie. Ma ona również szanse spodobać się polskim graczom.

W odróżnieniu od Uśpionych bogów oraz drugiej gry z serii – Uśpieni bogowie: Odległe niebo, Pieśń Włóczęgi nie pojawi się na platformie wspieraczkowej. Jak zapowiedział wydawca, polskiej edycji „Pieśni” możemy się spodziewać pod koniec tego roku.

Jak nie zamienić się w ducha?

Pieśń Włóczęgi to kooperacyjna gra, w której graczom przyjdzie się zmierzyć z zaklętymi duszami. W pogoni za marzeniami lub uciekając od przeszłości, wskakujecie na pokład pociągu Srebrny Przewoźnik. Melodia, którą tam słyszycie, sprawia, że chcecie zostać tam już na zawsze. Jeżeli nie zaczniecie działać, wkrótce dołączycie do szeregu uwięzionych dusz i nigdy nie opuścicie pociągu.

Wspólnymi siłami musicie postarać się stawić czoła duchom i przywrócić im człowieczeństwo. Jednak jeszcze ważniejsze jest, abyście nie zostali na pokładzie Srebrnego Przewoźnika tak długo, żeby utracić własne człowieczeństwo.

Pieśń Włóczęgi. Rozrywka na długie godziny

Każdy z ponad 20 scenariuszy Pieśni Włóczęgi stawia przed graczami nowe wyzwania. Pojedynczy scenariusz zajmuje od 45 minut do około 2 godzin. Pomiędzy nimi będziecie mieli chwilę na odpoczynek, wymianę kart umiejętności i przedmiotów, wyleczenie postaci i przygotowanie do kolejnego starcia na pokładzie Srebrnego Przewoźnika. Aby dojść do końca historii, spędzicie nad planszą długie godziny. Dzięki temu stosunek ceny do czasu spędzonego nad grą powinien wypaść całkiem korzystnie.

Jeżeli po przejściu całej kampanii nadal będzie Wam mało, spokojnie możecie podejść do niej ponownie, wybierając inne postaci. Warto jednak w takim przypadku nie zasiadać do gry w tym samym składzie osobowym.

Planszowe Newsy polecają… Uśpionych Bogów

Uśpieni Bogowie to kampanijna gra narracyjna od wydawnictwa Lucky Duck Games. Recenzja gry, opis i wrażenia z rozgrywki powstały w ramach cyklu wideo, który przygotowuje u nas Marysia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *