Uśpieni bogowie. Recenzja, opis, wrażenia z rozgrywki WIDEO

Uśpieni bogowie - wideo recenzja okładka

Uśpieni bogowie to kampanijna gra narracyjna od wydawnictwa Lucky Duck Games. Recenzja gry, opis i wrażenia z rozgrywki powstały w ramach cyklu wideo, który przygotowuje u nas Marysia.


Uwaga, aktualizacja | 11 lutego 2023 r.

Po tym, jak wszyscy wspierający otrzymali swoje egzemplarze, Uśpieni Bogowie od wydawnictwa Lucky Duck Games trafili do sklepów. Oprócz podstawki swoją premierę ma także dodatek Fala Zagłady. Więcej: Uśpieni Bogowie i dodatek Fala Zagłady już w sklepach


W Uśpionych bogach przemierzamy Wędrujące Morze eksplorując nieznane wyspy i stawiając czoła niebezpieczeństwom. Sprzed oczu nie tracimy nigdy jednak podstawowego celu naszej misji, jakim jest odszukanie ukrytych totemów by wybudzić tytułowych bogów.

Uśpieni bogowie – Twoja podróż, Twoje decyzje

Ryana Laukata możecie kojarzyć z wcześniejszych projektów takich jak: Górą i dołem, Bliżej i dalej, Tu i tam. To twórca, który właściwie całą odpowiedzialność za proces tworzenia gry trzyma w swoich rękach. On wymyśla fabułę, mechanikę, jest autorem ilustracji i widać, że zależy mu na tym żeby efekt był maksymalnie dopieszczony.

Uśpieni bogowie mieli swoją polską kampanię już jakiś czas temu, teraz gry powoli docierają do graczy. To gra narracyjna, a tę narrację tworzymy sami eksplorując poszczególne miejsca. Jest to trochę gra fabularna, ale pozbawiona Mistrza Gry. Sami podejmujemy decyzje poruszając się naszym stateczkiem po mapie, a właściwie – całym atlasie.

W Uśpionych bogach nie ma jednej wyznaczonej trasy – odkrywamy i przemierzamy te tereny, które chcemy. Podczas rozgrywki korzystamy z obszernej księgi, z której będziemy odczytywać, co dzieje się w poszczególnych miejscach i jakie mamy możliwości do wyboru. A jest ich w tej grze tak dużo, że prowadzą nas aż do 13 możliwych zakończeń.

Opis gry, wrażenia z rozgrywki i recenzja na filmie przygotowanym przez Marysię. Zapraszamy!

 

Dobra notacja kluczem do sukcesu

#zdaniemMarysi

Uśpieni bogowie to gra, w której w każdej chwili możemy przerwać kampanię i do niej wrócić w dowolnym momencie. Więcej, możemy zmieniać w trakcie kampanii liczbę graczy. To ważne, bo kampania może trwać nawet kilkanaście godzin (chyba, że zdecydujemy się na „brutalne” rozwiązania w trakcie rozgrywki), więc prawdopodobnie będzie wymagała od nas kilkukrotnego wracania do stołu. Jednocześnie nie oznacza to, że po tym czasie i zakończeniu kampanii, przygoda z grą się dla nas kończy. Uwierzcie, mnóstwo jeszcze zostanie tu do odkrycia w ramach kolejnych podejść.

Ponieważ jest to gra fabularna, wydaje mi się, że bardzo dobrze nadaje się do rozgrywek solo, kiedy sami podejmujemy decyzję, gdzie chcemy iść i czyją postać w danym momencie wykorzystujemy. Jeżeli natomiast gramy w pełnym składzie czteroosobowym, to trzeba pamiętać, że momenty, w których my możemy czytać w fabułę, są oczywiście proporcjonalnie dużo rzadsze.

CZYTAJ TEŻ: Najlepsze gry planszowe na świecie według sztucznej inteligencji. Te tytuły poleca ChatGPT

Gra według pełnych zasad jest trudna. Bardzo ważne jest robienie notatek, żeby się nie pogubić. Docelowo myślę, że to wręcz klucz do sukcesu, a na pewno dobra nauka na przyszłość, jeśli kampania zakończy się niepowodzeniem.

Oprócz obszernej instrukcji i oczywiście bardzo grubej księgi fabuły, mamy też krótkie wprowadzenie, które musimy rozegrać, żeby złapać ogólną orientację w grze i miejscu, do którego trafiliśmy. Jest też do dyspozycji mały samouczek, który nas prowadzi przez pierwsze dwie tury. Ja się z tego na początku ucieszyłam, ale z perspektywy chyba wolałabym po prostu dobrze wcześniej przeczytać instrukcję i od razu „wejść” w fabułę. Nawet po przejściu samouczka jest jeszcze dużo kwestii, które musimy doczytać. Sporo jest w Uśpionych bogach mikrozasad i niuansów, które łatwo pominąć.

I druga praktyczna rada: choć gra daje możliwość zanotowania wszystkiego, spakowania do pudełka i wznowienia rozgrywki po przerwie, jeżeli możemy – nie róbmy tego. Odłóżmy ją na bok – powrót będzie prostszy.

Uśpieni bogowie. Dla kogo jest to gra?

Czy jest to gra dla Ciebie? Jeżeli lubisz gry fabularne, to na pewno warto zrobić podejście do Uśpionych bogów, którzy są moim zdaniem największym dziełem Ryana Laukata. Jest tu naprawdę mnóstwo rzeczy do odkrycia. Jeżeli jednak na co dzień nie grasz w tego typy gry, to ta na pewno na start nie jest najprostsza, zwłaszcza że – jak wspomniałam – kampania może trwać nawet kilkanaście godzin.

W naszej rodzinie zdania są podzielone – część chciałaby dalej odkrywać i sprawdzać, co gra może nam zaoferować, a część po jednej kampanii nie ma ochoty na więcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *