Feuerland Spiele jest wydawnictwem, które wypuściło ze swoim logiem wiele hitów. Czy tak również będzie w przypadku dzisiejszej zapowiedzi wydawnictwa Galakta, czyli grze La Famiglia: Wielka Wojna Mafii? Przekonamy się za jakiś czas!
La Famiglia. Zapowiedź
Witamy was w kolejnym dniu z zapowiedziami wydawnictwa Galakta. Mamy nadzieję, że tak jak i wczoraj dzisiejsze zapowiedzi zapewnią wam masę pozytywnych emocji. Pierwszy tytuł, który pojawi się po polsku dzięki wydawnictwu Galakta to gra La Famiglia: Wielka Wojna Mafii!
Jeżeli obawiacie się tej gry ze względu na wymaganie 4 graczy, to mamy dla was dodatkową informację! Wraz z podstawką pojawi się również jednocześnie dodatek, który pozwoli na rozgrywkę w składzie 2 i 3 osób!
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: The White Castle Duel. Dwuosobowy pojedynek w Białym Zamku. Zapowiedź
Sycylia w ogniu
Gra przeniesie was do brutalnych lat 80-tych, kiedy to rodziny mafijne toczyły walkę o władzę w południowych Włoszech. Wcielicie się w 4 rodziny, które podzielone na dwie drużyny będą walczyć o przejęcie kontroli nad Sycylią.
Każda runda podzielona jest na dwie fazy – planowania i walki. W fazie planowania będziecie mogli zwiększać swoje wpływy w różnych instytucjach na wyspie, np. Policji, Sądzie czy Kościele oraz wzmacniać jednostki i przydzielać im rozkazy. W fazie walki natomiast odsłonięte zostaną wszystkie rozkazy i następuje ich realizacja.
Na planszy znajdziecie 12 regionów. Celem jest zdobycie kontroli nad jak największą liczbą regionów. Drużyna wygrywa jeżeli jednemu z jej członków uda się sprawować kontrolę nad 5 regionami lub jeżeli drużyna kontroluje razem 6 regionów.
Informacje pudełkowe:
- Liczba graczy: 4 (z dodatkiem 2-4)
- Wiek: 16+
- Czas rozgrywki: 120-180 min.
- Link do BGG
Ciekawostka
W The Guardian ukazał się artykuł, w którym opisano kontrowersje towarzyszące tej grze we Włoszech. Wypowiedziała się m.in. siostra zamordowanego podczas walk mafii sędziego Giovanniego Falcone, której nie spodobał się pomysł na grę oraz jej promowanie. Treść artykułu znajdziecie TUTAJ oraz oryginalny tekst we włoskiej gazecie TUTAJ.
