Kojot karciana gra blefu – premiera

Gra karciana Kajot z widocznym pudełkiem oraz rozłożonymi kartami na fioletowym tle. Karty przedstawiają różnorodne symbole, takie jak liczby, ręce oraz ilustracje o abstrakcyjnym stylu.
Dziś swoją premierę ma gra Kojot od wydawnictwa Portal Games. Kojot to karciana gra blefu podobnie jak Spicy z tej samej serii.

Premiera imprezowej gry blefu czyli Kojota

Pewnego dnia Kojot postanowił przeprawić się przez rzekę ze swoimi przyjaciółmi. Niestety, miał ze sobą zbyt wiele bagaży i prawie utonął, zanim Niedźwiedź zdążył go uratować. Kojot stracił wszystko. Gdy usiedli przy ognisku, by wyschnąć i odpocząć, Kojot zaczął czuć się zazdrosny o to, że inne zwierzęta dalej mają swoje rzeczy. Postanowił rzucić im wyzwanie do gry w blef, mając nadzieję, że wygra ich dobytek. Inne zwierzęta zgodziły się na grę, sądząc, że Kojot nie ma szans na zwycięstwo. W końcu jest znany z tego, że rzadko mówi prawdę – ale w tej grze wszyscy muszą kłamać, ponieważ nikt nie zna prawdy…

Kojot to karciana gra blefu, w której zawsze widzisz karty innych graczy, ale nigdy swoje. Kiedy nadejdzie twoja kolej, musisz ogłosić liczbę, która jest mniejsza od sumy wszystkich kart w grze i wyższa od poprzedniej podanej liczby. Możesz też zakwestionować liczbę wcześniej ogłoszoną. Na koniec, kiedy wszystkie karty zostaną ujawnione, zobaczysz, kto ma po swojej stronie przebiegłego Coyote.

MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Sentinels of the Multiverse: Definitive Edition zostań komiksowym superbohaterem

Karty pochodzące z gry Kojot.Informacje pudełkowe

  • liczba graczy: 3-6 graczy
  • czas:15-25 min.
  • wiek: 10+
  • link do BGG

Kojot należy do tej samej linii gier co Spicy, a pudełko i rewersy kart są ozdobione specjalnym metalicznym nadrukiem w kolorze miedzianym.

Premiera

Gra ma dzisiaj swoją premierę. Jej sugerowane cena detaliczna to 49,95 zł, jednak kupicie ją już od około 35 zł.

Czy ten tytuł zostanie następcą Spicy, które pochodzi z tej samej serii?

Chcesz dowiedzieć się więcej o planach wydawnictwa Portal Games na czwarty kwartał tego roku? Zapraszamy do wywiadu Piotrka z Grzegorzem Polewką:

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *