Czy ColoraADD sprawdzi się w grach planszowych?

Środowisko graczy jest otwarte na wszystkich. Jest jednak dolegliwość, która mocno utrudnia operowanie elementami w grach planszowych. To daltonizm. Jeżeli projekt gry nie uwzględnia dodatkowego oznakowania – takim osobom jest naprawdę trudno. A co powiecie na uniwersalny „język” kolorów? Oznakowanie ColoraADD może być tu rozwiązaniem.

ColoraADD. Blog

Z pewnością spotkaliście się w swoim życiu z osobami, które cierpią na daltonizm, czyli ślepotę barw. Mają one problem w rozróżnianiu poszczególnych kolorów. Czy wiecie, że są wyróżnione 3 rodzaje daltonizmu?

• Monochromatyzm – to całkowity brak widzenia kolorów. Świat widziany przez takie osoby jest w odcieniach szarości.
• Dichromatyzm – tutaj problemem jest zestawienie kolorów czerwonego z zielonym lub żółtego z niebieskim. Kolory te mogą się dla tych osób zlewać w jedną, taką sama barwę.
• Trichromatyzm – trichromatyści mają problem z rozróżnieniem jednego z kolorów. Nie są w stanie rozróżnić stopnia nasycenia danej barwy. Problematycznymi kolorami są: czerwony, niebieski lub zielony.

Każdy z tych rodzajów utrudnia funkcjonowanie takich osób. O ile dziwaczne zestawienie kolorystyczne ubrań tylko powitamy uśmiechem, to pomylenie czerwonego z zielonym podczas jazdy samochodem może spowodować zagrożenie dla życia.

Daltonizm nie jest przypisany do kraju, koloru skóry czy pochodzenia. To dolegliwość, której doświadczają ludzie z całego świata. Co więc powiedzielibyście na pomysł międzynarodowego systemu kodowania barw? Podjął się tego portugalski profesor Miguel Neiva i opracował graficzny system identyfikacji kolorów, który nazwał ColoraADD.

Jak to działa?

Profesor Uniwersytetu w Minho jest jednocześnie grafikiem. Znajomość barw oraz sposobu ich tworzenia pomogła mu stworzyć system, który niezależnie od języka jakim się posługujemy, będzie rozpoznawalny dla każdego.

Za pomocą symboli oznaczył kolory podstawowe (czerwony, żółty, niebieski) oraz biały i czarny. Ten prosty zabieg sprawił, że „mieszając” te kolory tworząc nowe, będziemy z łatwością mogli „przypisać” nowy znak do koloru. Przygotował również system oznaczania odcieni danego koloru. Wszystkie symbole stają się intuicyjne po zapamiętaniu podstawowych.

ColoraADD ma działać jak „międzynarodowy język”. System już jest wykorzystany w Portugalii w wielu obszarach. Turyści znajdą go w wielu miastach na mapach gdzie wskazane są poszczególne rodzaje atrakcji. Również w ten sposób oznaczone są linie metra.

Wykorzystanie systemu jest płatne. Wysokość opłat zależy od wielkości firmy. Dla szkół i uniwersytetów wykorzystanie systemu jest bezpłatne.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Gra logiczna Abalone Go w wersji podróżnej – premiera

A co z graczami?

Wśród graczy oczywiście również są takie osoby. Wielu autorów gier obecnie stara się przygotowywać tak elementy bazujące na kolorach, aby ułatwić ich obsługę przez osoby cierpiące na daltonizm. W większości są to również oznaczenia bazujące na symbolach, ale nie ma tutaj unifikacji. Każdy z projektantów sam wymyśla i dobiera symbole w grach. Co powoduje, że każdorazowo gracze muszą w głowach na nowo „przypisywać” symbol do poszczególnych kolorów.

Stąd moje pytanie – co byście powiedzieli na pomysł, aby wspomniany system ColoraADD zastosować również w naszym hobby? Wtedy niezależnie od tytułu każdy by mógł – i to niezależnie czy ma problem z rozróżnianiem kolorów czy nie – bez problemu je rozpoznać. Zawsze. W każdej grze… Co więcej – dzięki wprowadzenie tego ujednoliconego systemu wykluczylibyśmy ryzyko dyskryminacji. Przecież nie zawsze osoby obarczone ślepotą barw czują się komfortowo przyznając się do tego.

Idealny świat nie istnieje, ale można z pewnością wprowadzić rozwiązania, które ułatwią funkcjonowanie w nim.

Pierwsze kroki

Okazuje się, że jest gra, w której zastosowano system ColoraADD. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i znanych tytułów. Nie, nie jest to Monopoly. Mowa o grze UNO. Wydanie tej gry z dodatkowym oznaczeniem połączone zostało z cyklem edukacyjnym na terenie Stanów Zjednoczonych. Było to w 2017 roku. Czy akcja zakończyła się sukcesem? Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie biorąc pod uwagę, że po wprowadzeniu nowej edycji – sprzedaż UNO wzrosła o 66% w stosunku do sprzedaży w 2016 roku.

Materiał opowiadający o grze UNO:

Więcej ciekawych informacji dotyczących problemu daltonizmu znajdziecie na tej stronie.

Podsumowanie

Nie wiem jak wy, ale moim zdaniem system stworzony przez profesora Miguela Neiva jest naprawdę świetny. Są tu naprawdę proste zasady tworzenia symboli kolorów. Wprowadzając unifikację dalibyśmy możliwość wdrażania do naszego hobby szerszej grupy osób. To rozwiązanie jest rzeczywiście ponad podziałami. Przecież nie każdy chce się przyznawać do daltonizmu. Po wprowadzeniu ColoraADD nawet by nie był do tego zobligowany.

Do napisania tego artykułu zainspirował mnie post na jedej z zagranicznych grup, gdzie również znalazł się link do strony „colorblindguide”. Znalazłam tam również informację o systemie ColoraADD.